Trafił do nas 1998 Gibson LP Standard wykończony w Heritage Cherry Sunburst. Ponieważ główka miała przygody, właściciel gitary zażyczył sobie, żeby transparentny czerwony lakier z tyłu gitary zmienić na kryjący czarny. Po rozważeniu kilku wariantów kolorystycznych zaakceptowaliśmy ten pomysł, ale zaproponowaliśmy zmianę lakieru również na topie. Nie mogliśmy zostawić tu takiego clownbursta.
Lata 90 znane są jako era plaintopów – czyli topów klonowych o najniższej wizualnej gradacji drewna. Absolutnie nie jest to nic złego: takie same topy były w latach 50. na porządku dziennym, a dziś mają całą masę zagorzałych zwolenników. Chodzi tylko o to, że ze względu na ubogość usłojenia, polakierowanie gitary plaintop jest troszkę większym wyzwaniem, niż polakierowanie gitary flametop.
Prace rozpoczęliśmy od całkowitego usunięcia powłoki lakierniczej. Następnie wyrównaliśmy powierzchnię drewna i tył instrumentu polakierowaliśmy głęboką czernią, a na froncie zrobiliśmy burbona. Dokonaliśmy rekonstrukcji frontu główki: usunęliśmy wszystko do gołej fibry, wyrównaliśmy ślady po naprawie, wrzuciliśmy czarną bazę i za pomocą sitodruku nanieśliśmy logo Les Paul Model. Wymienione zostało siodełko. Kremowe plastiki zastąpiliśmy czarnymi, ponieważ lepiej wpasowały się w nowy design i komponują się z czarnym tyłem. Dodaliśmy wielowarstwowy pickguard od LPC, a pod czarnymi gałkami tophat dołożyliśmy pointersy. Postarzyliśmy chromowy hardware. Cała gitara została opruszona vintage’owym bursztynowym nitro i zVOSowana.
Wszystkie prace wykonaliśmy bezkompromisowo techniką 100% nitro, nie wspomagając się twardymi lakierami podkładowymi. Jacek – dziękujemy za zaufanie :-)
