Skip to main content

LP Classic przeszedł burzliwą drogę w portfolio Gibsona. Od momentu premiery w 1989r. poprzez pierwsze lata swojej produkcji, był najpoprawniejszym pod względem nawiązania do historycznej specyfikacji modelem w katalogu. Jednak wraz z otwarciem Custom Shopu w 1993r i zapoczątkowaniem serii Historic Reissue, księgowi Gibson co kilka lat podcinali Classic’owi skrzydła – po to, aby ówczesne eRki nie miały konkurencji. W końcu w 2008r zaprzestano jego produkcji. Powrócił w 2011r w niezłej kondycji (ale już nie taki sam) i z delikatnymi przerwami oraz w różnych wariantach, produkowany jest do dziś.

Do nas, na kompletną przemianę, trafił egzemplarz z 2002r. Te roczniki ciągle stanowią bardzo fajną bazę do makeoveru „historycznego” choćby ze względu na to, że mają mostek ABR oraz klucze na tulejki. Właściciel instrumentu przedstawił nam swoją wizję, dogadaliśmy szczegóły projektu i zabraliśmy się do roboty.

Prace rozpoczęliśmy od usunięcia czarnego, fabrycznego wykończenia. Cała powierzchnia lakieru pokryta była rysami – ale nie takimi wynikającymi z użytkowania, czy z nieudolnej próby postarzenia. Wyglądało to tak, jakby gitara była kiedyś nadmalowana białym kolorem, a potem ktoś usunął to nadmalowanie za pomocą szlifu pozostawiając masę rys i resztki białej farby w kilku miejscach. Następnie wyrównaliśmy drewno, a jego pory wypełniliśmy fillerem. W tym egzemplarzu na plecy korpusu składają się dwa niesymetryczne, ale bardzo zgrabnie spasowane kawałki mahoniu. Położyliśmy sealer, kolory (tył w naturalu, top w Bourbon), a na koniec całość opryskaliśmy bursztynowym nitro. Z tyłu główki nanieśliśmy nr seryjny poprawną dla lat 50/60 czcionką. Usunęliśmy współczesny napis LP Classic i w jego miejsce zrobiliśmy poprawny historycznie sitodruk LP Model. Truss rod cover zamieniliśmy na 'czysty’ bez napisów. Most ABR Wired (z drucikiem) zastąpiliśmy poprawnym dla lat ’50 ABR non-wired (bez drucika). Wymieniliśmy tulejki kluczy z zaoblonych, na vintage’owe z rantem/schodkiem. Elektryka została zmodyfikowana na 50s wiring przez któregoś z poprzednich właścicieli, więc poza odwróceniem gryfowego pickupa na właściwą pozycję nic tutaj nie zmienialiśmy.

Wizją właściciela instrumentu była postarzona gitara, dlatego podczas lakierowania użyliśmy receptury nitro vintage: dzięki niej uzyskaliśmy naturalne popękania lakieru – czyli tzw. weather checkings. Na powierzchni lakieru dodaliśmy patynę, a niklowany hardware i elementy plastikowe również odpowiednio postarzylismy. Wszystkie prace wykonaliśmy techniką 100% nitro, bez wspomagania się twardymi lakierami podkładowymi. Łukasz – dziękujemy za zaufanie.

Kuba Olejnik