Futura i Corvus (Corvus – łac. kruk) – modele gitar elektrycznych ze stajni Gibsona produkowane w latach 1982-85. Dość krótki okres produkcji przypuszczalnie mógł wynikać ze zbyt niskiej sprzedaży tego sprzętu. Obserwując futurystyczny kształt gitary, nie trudno się domyślić, iż zwyczajnie modele te mogły nie znaleźć swoich wielbicieli, a nawet zyskały przezwisko „otwieracza do puszek” (canopener).
Przyjrzyjmy się dokładniejszym specyfikacjom konkretnych modeli. Dla obydwu modeli zauważalny jest przede wszystkim identyczny obrys korpusu i gryfu wraz z główką, a także klon, z którego są one wykonane.
Gibson Futura
Pierwszą z ciekawostek tego modelu jest dosyć rzadko spotykana konstrukcja typu neck-thru-body. Korpus jest sklejony z trzech części klonu, z czego środkowa część dalej stanowi gryf i główkę.
Drugą ciekawostką jest to, że gryf jest w jednej płaszczyźnie z korpusem, a mimo tego zachowano kąt między płaszczyzną podstrunnicy a płaszczyzną wierzchu korpusu. Rozwiązanie o tyle różni się od znanego np. z modeli Les Paul gryfu wklejonego do korpusu pod odpowiednim kątem, ponieważ kąt został uzyskany przez odpowiednie ukształtowanie płaszczyzn: korpus jest najgrubszy przy gryfie i zawęża się ku końcowi.
Według specyfikacji podstrunnica wykonana jest z palisandru, nabita 22-ma progami w skali 24.75” i przyozdobiona okrągłymi klasycznymi inkrustacjami. Spotykane są modele z bardzo ciemną podstrunnicą, co mogłoby wskazywać także i na heban – mimo tego, że w oficjalnej specyfikacji figuruje wyłącznie palisander.
E lektrykę gitary stanowią dwa humbuckery zamknięte w czarnych, gładkich obudowach, szczelnie zalane czarną żywicą. Według nieoficjalnej informacji od producenta, są to pickupy zaprojektowane przez współpracującego w tamtych czasach z Gibsonem, Billa Lawrence’a. Trzy punkty zamocowania humbuckera w pickguardzie zapewniają bardzo precyzyjną regulację wysokości. Przełączanie między przystawkami umożliwia klasyczny trójpozycyjny przełącznik typu „L”, a za regulację odpowiadają potencjometry Volume dla każdego z przetworników i jeden potencjometr Master Tone. Cała elektryka jest przymocowana do 5-cio warstwowego pickguardu BWBWB. Na wyjściu sygnału z gitary znajduje się pancerne mosiężne gniazdo tulejowe typu Neutrik, przymocowane od boku korpusu, tuż przy potencjometrach.
Za część mechaniczną gitary odpowiadają pozłacane gibsonowskie klucze typu six-on-one-side, spotykane w dwóch wersjach: ostemplowanej logiem Gibson i nieostemplowanej.
W modelu Futura producent zaoferował dwa typy mostków. Pierwszy z nich, to klasyczny mostek typu Tune-O-Matic i standardowy strunociąg Stop Bar. Drugie rozwiązanie to ruchomy mostek Gibson/KahlerSupertone Vibrato w komplecie z blokadą strun, przymocowaną na główce zaraz za progiem zerowym.
Ciekawym elementem są zaczepy na pasek z łebkiem w kształcie trapezu „Posi Lok”
SPECYFIKACJA:
Korpus: klon
Gryf: klon, neck-thru-body
Podstrunnica: palisander
Skala: 24 3/4″
Pickupy: Bill Lawrence Alnico 5
Wykończenia: Pearl White, Ultra Violet, Ebony
Produkowany w latach 1983-1985
Gibson Corvus
Model ten, to budżetowa wersja Futury. Gryf wkręcony w korpus pod odpowiednim kątem, to dość często spotykane rozwiązanie w tańszych gitarach Gibson w tamtym okresie. W przeciwieństwie do Futury, korpus jest jednakowej grubości na całej swojej powierzchni.
Palisandrowa podstrunnica (choć na niektórych zdjęciach może sprawiać wrażenie hebanowej) zawiera 22 progi i klasyczne markery w kształcie kropek. Skala instrumentu to 24.78”.
Elektryka gitary dostępna była w trzech wariantach, w zależności od numeru modelu gitary. Corvus I został wyposażony w pojedynczy humbucker (taki jak w Futurze) oraz jeden potencjometr Volume i jeden potencjometr Tone:
Corvus II posiada układ identyczny jak Futura:
Corvus III posiada dość nietypowy jak dla marki Gibson układ elektryczny, zbliżony do rozwiązań znanych ze Stratocasterów. Trzy jedno cewkowe przetworniki, są regulowane pojedynczym potencjometrem Volume i pojedynczym potencjometrem Tone, oraz przełączane w pięciu różnych konfiguracjach.
Zarówno humbuckery jak i single (mocowane trzy punktowo w jednowarstwowym czarnym pickguardzie), najprawdopodobniej zaprojektował Bill Lawrence. Wszystkie modele Corvusa miały gniazda zamocowane do maskownicy.
Tak jak w przypadku modelu Futura, producent wyposażył gitarę w klucze jednostronne – tym razem chromowane. Dostępne były w wersji z logiem Gibson, oraz bez niego.
Mostek to mechanizm na wzór stopbaru „wraparound”, tyle że z możliwością indywidualnej regulacji każdej struny.
SPECYFIKACJA:
Korpus: klon
Gryf: klon, bolt-on
Podstrunnica: palisander
Skala: 24 3/4″
Pickupy: Bill Lawrence Alnico 5
Wykończenia: Silver, Antique Natural, Ebony, Tangeringe, Fire Red, Yellow Mist, Electric Blue
Produkowany w latach 1982-1984
Od autora
Po raz pierwszy na gitary Futura i Corvus natknąłem się na eBayu na początku roku 2006 i mogę powiedzieć że od tamtej chwili nieprzerwanie śledzę ich dostępność na rynku wtórnym. Niestety z roku na rok oferty sprzedaży pojawiają się coraz rzadziej, a ceny rosną średnio o $100 rocznie.
Gitara jest dość specyficzna, dlatego też wrażeń estetycznych dostarcza zupełnie skrajnych. Większości znajomych gitarzystów moja Futura się zupełnie nie podoba, tylko garstka mówi „stary, ale ona jest dziwna – zajebista!”. Szczerze mówiąc dla mnie to i tak bez większego znaczenia, liczy się tylko i wyłącznie satysfakcja właściciela.
Za mną model „Futura” chodził od 2006 roku. Temat ten męczył mnie na tyle długo, że we wrześniu 2012r. zdecydowałem się taką sprowadzić z USA. Z trudem udało się znaleźć w sieci jakikolwiek egzemplarz.
Moją sztukę zakupiłem wysyłkowo w George’s Music Berwyn. Wystawiona na sklep prosto z kolekcji George’a Hines, czyli samego właściciela sieci tych sklepów. Otrzymałem ją z oryginalnym świstkiem gwarancyjnym Gibsona i papierową metką datowaną na rok 1986, zamkniętą w dopasowanym oryginalnym futerale z niebieskim futerkiem. Praktycznie mogę uznać, że zakupiona od pierwszego właściciela.
Brzmienie gitary jest tak samo specyficzne jak i jej wygląd. Z dechy brzmi trochę jak Startocaster, na co wpływ ma ogromny ubytek drewna (miejsce na elektrykę) przykryty plastikową maskownicą. Mimo bardzo małej masy deski i tak wyczuwalne drżenie instrumentu przenoszone aż do końca gryfu. Futura podłączona do wzmacniacza brzmi… cienko. Mimo zainstalowanych humbuckerów na magnesach Alnico 5 nazwanych przez producenta jako „high output”, nie opadają tynki ze ścian. Pickup przy mostku o rezystancji 8,91kOhm i pickup przy gryfie 8,45kOhm dają zdecydowanie słabszy sygnał w porównaniu do przetworników Gibson The Original HB-R & HB-L, Classic 57 & 57+ czy nawet P-100. Połączenie tej elektroniki z jasną dechą daje mocno wyeksponowany środek i wysokie tony. Dolne częstotliwości i dolny środek gdzieś niestety mocno zanika…
Gitara jest bardzo precyzyjna i wygodna. Zarówno w pozycji siedzącej jak i stojącej przy długiej grze nie odczuwa się dyskomfortu użytkowania. Smukły gryf, wysunięty z korpusu, zapewnia dostęp do najwyższych pozycji. Niestety geometria gitary i miejsca mocowania paska powodują zauważalne przesunięcie się środka ciężkości w stronę gryfu, przez co gitara trochę „nurkuje”. Problem ten rozwiązuje szeroki pasek, lub po prostu pogodzenie się z tym szczegółem.
Zarówno informacji, jak i zdjęć tego sprzętu w sieci jest bardzo niewiele. Nawet wielokrotnie wysyłane e-maile do producenta nie dały odpowiedzi na jakiekolwiek pytania. Zapraszam do odwiedzenia utworzonego przeze mnie fanpage’a, na którym znajdziecie mega obszerną galerię zdjęć znalezionych w sieci, archiwizowanych od 2006 roku: