Skip to main content

Jakiś czas temu zgłosił się do nas klient z gitarą typu Explorer, prosząc o przywrócenie jej do oryginalnego stanu. Instrument był w przeszłości refinishowany, nie było żadnego loga producenta, ale słabo widoczny nr seryjny wskazywał na Gibsona z 1984.

Pierwszym krokiem było ustalenie, co to dokładnie jest za gitara. Warto wiedzieć, że w 1984 r. Gibson wprowadził na rynek nowego Explorera, który odróżniał się trójkątnym układem gałek i brakiem pickguardu. Natomiast nasz pacjent miał klasyczny wygląd, a w takim wykonaniu Explo praktycznie nie był już produkowany w 1984r. Prawdopodobnie jedyna seria gitar Gibson która w 84 zawierała takiego klasycznego Explorera (ale tylko w początkowej ofercie, ponieważ wkrótce zamieniono go na Explo ’84), to Designer Series. Na podstawie resztek oryginalnego czarnego lakieru znalezionego pod gryfowym pickupem wytypowaliśmy, że mógł być to 1984 Gibson Explorer Designer w wykończeniu Style 20, znanym potocznie jako Black Gold. Po odsłonięciu kilku warstw wykończenia, dotarliśmy do resztek oryginalnego lakieru i nasze przypuszczenia potwierdziły się.

Wygląda na to, że gitara była kilkukrotnie refinishowana. Najpierw wszelkie wgniecenia w oryginalnym wykończeniu wypełniono szpachlą (białą oraz koralową), gitarę polakierowano twardym lakierem w kolorze niebieski metalik, a następnie oklejono ją folią w kolorowe mazy. Dzięki pozostawionych resztkach fabrycznego wykończenia udało nam się zwymiarować rozmieszczenie oraz kolor fabrycznych pasków zdobiących gitarę.

Prace rozpoczęliśmy od usunięcia folii i lakierów – również z tych trudno dostępnych miejsc. Śruba do regulacji prętu gryfu została całkowicie zalana lakierem i zafoliowana. Kanał na przewody miał liczne ślady po nawiertach. Wszystko to poczyściliśmy, a powierzchnię drewna wyrównaliśmy usuwając większość wgniotków. Uwidoczniliśmy też nr seryjny.

Ciekawostką jest fakt, że w latach 80. Gibson kombinował z drewnem w Explorerach. Ten model ma klonowy gryf i olchowy korpus – zresztą tak samo jak Explorer ’84.

Na przygotowane drewno położyliśmy sealer i czarną bazę, następnie polakierowaliśmy trójkolorowe paski (dwa metaliki i jeden zwykły) i zakończyliśmy bezbarwnym. W oryginalnych Designer Series nikt nie bawił się w lakierowanie pasków: były wykonane z folii naklejonej na lakier, która z czasem marszczyła się i przerywała. Na froncie główki umieściliśmy kalkomanię z logo wykonanym poprawną dla tego okresu czcionką. Zostało wymienione siodełko. Wszelkie prace lakiernicze wykonaliśmy w 100% techniką nitro – bez wspomagania się twardymi lakierami podkładowymi. Właścicielowi gitary dziękujemy za zaufanie :-)

Kuba Olejnik